poniedziałek, 30 lipca 2012

007I

Obudziłam się. Spojrzałam na zegarek w telefonie, była 9:00. Leniwie wstałam i poczłapałam do łazienki. Tam ogarnęłam się i ubrałam. Zeszłam na dół, zrobiłam sobie płatki z mlekiem. Jedząc posiłek, dostałam sms-a od Harrego : 
"Za 10 minut będziemy u Ciebie. xx". 
W sumie to dobrze, bo bym się nudziła. Włożyłam naczynia do zmywarki i rozległ się dźwięk dzwonka do drzwi. Otworzyłam je.
- Marchewa! - krzyknął zadowolony Lou, po czym przytulił mnie. Zaśmiałam się.
- Ślicznie wyglądasz. - rzekł Harry.
- Kusisz, dziewczyno, kusisz. - zaśmiał się Zayn.
- Dzięki. - odparłam uśmiechnięta.
- Ty masz bluzkę w... paski. Zdejmuj ją, w tej chwili! - rozkazał Tommo.
- Jasne, patrz bo. - odrzekłam.
- Czemu nie ? - odrzekł Harold.
- Potem się z Tobą policzę, Carry. - powiedział pasiasty. Chłopcy siedzieli u mnie do 12. Gdy przytulałam Harrego na pożegnanie, ten szepnął mi do ucha :
- Może gdzieś dzisiaj wyjdziemy razem ?
- Okej. - odpowiedziałam.
- To będę po Ciebie o 18. - uśmiechnął się, przy czym ukazały się jego urocze dołeczki. Pokiwałam jedynie głową i musnęłam ustami jego policzek. Chłopcy wyszli, a ja poszłam do Sam, aby jej wszystko opowiedzieć.
Przyjaciółka poinformowała mnie, że zauroczyła się w Niallu i postanowili spróbować być razem. Ucieszyłam się, wiedziałam, że coś z tego będzie, oni pasują do siebie. Niall to fajny chłopak, na pewno nie skrzywdzi mojej przyjaciółki. Przynajmniej mam taką nadzieję. Sam pomogła mi w wyborze ubrań na dzisiejszą randkę z Harrym. Wybrałyśmy wspólnie to. Nie chciało mi się zakładać sukienek, więc wybrałam spodnie. Włosy delikatnie zakręciłam na lokówkę. Do torebki schowałam telefon, portfel i błyszczyk. Około 18 zjawił się loczek. Był ubrany w białą koszulkę, granatową marynarkę, czarne rurki i białe conversy.
- Wow, wyglądasz pięknie. - rzekł, po czym wręczył mi bukiet róż. Czerwone, moje ulubione.
- Dziękuję. - przytuliłam go i wstawiłam kwiaty do wazonu w kuchni. Lokers złapał mnie za rękę i wyszliśmy.
- To gdzie idziemy ? - spytałam.
- Na kolację, a potem niespodzianka. - uśmiechnął się. Zawtórowałam mu. Rozmawialiśmy i śmialiśmy się przez całą drogę. Nigdy nie brakowało nam tematów. W restauracji była bardzo miła atmosfera. Około 20 Harold zaprowadził mnie na lekko wzniesioną polankę przy rzece Tamizie. Na środku leżał koc. Wokół znajdowały się drzewa. Niebo było bezchmurne, Księżyc odbijał się o wodę. Niedaleko był wielki pomost i altanka. Na polance znajdowały się oświetlenia, bo bez nich byłoby tu ciemno.
- Podoba Ci się ? - szepnął loczek, obejmując mnie od tyłu.
- Harry, tu jest pięknie. - odpowiedziałam.
- To cieszę się, że Ci się podoba. - uśmiechnął się. Zrobiło mi się chłodno, Styles zauważył to i dał mi swoją marynarkę.
- Będzie Ci zimno. - sprzeciwiłam się.
- Nie będzie. - odparł uśmiechnięty lokers. Położyliśmy się na kocu. Oparłam głowę na torsie Hazzy, a ten mnie objął. Gadaliśmy jakieś 20 minut, spoglądając w gwiazdy.
- Carry.. - zaczął Styles.
- Słucham ? - odparłam.
- Ja wiem, że to dość wcześnie, ale może dałabyś mi szansę ? Nam szansę. Ja naprawdę Cię kocham. - podniosłam się trochę i spojrzałam mu w oczy. Z żadnym innym chłopakiem nie czułam się tak, jak z nim. Dawał mi poczucie bezpieczeństwa, wsparcie, bliskość, ciepło... Powoli zbliżał swoją twarz do mojej, tak jakby obawiał się mojej reakcji. W końcu pocałował mnie. Miałam w brzuchu tysiące motyli. W tym momencie byłam tego pewna. Kocham Go. Poczułam się jak jedyna, najważniejsza dziewczyna na świecie. Gdy się od siebie oderwaliśmy, w jego oczach widać było tańczące iskierki szczęścia.
- Ja też Cię kocham. - szepnęłam. Uśmiechnęliśmy się do siebie. Znowu ułożyłam głowę na torsie MOJEGO chłopaka. Leżeliśmy w ciszy, ciesząc się chwilą. Po kilku minutach zasnęliśmy.



--------------------------------------------------------------------
I już są razem ;) Cieszycie się ? Bo ja tak <33 Rozdział jest krótki, wiem, ale nie miałam czasu wstawiać dłuższego. Przepraszam ;/ Następne będą dłuższe, obiecuję ^^ A jak Wam wakacje mijają kochani ? Bo mi bardzo dobrze, ale już za nieco ponad miesiąc do szkoły ;/ Będę w 3 gimnazjum ;D Dobra, nie będę zanudzać. Następny rozdział wstawię, jak będzie 5 komentarzy ;] Zrobicie to dla mnie ? ;) Chcę po prostu znać Wasze opinie na temat rozdziału. xxxxx

8 komentarzy:

  1. Fajny rozdział : D Ach ten Styles ^.^ Mrrach < 3 Hahaha . Dziękuję za skomentowanie mojego bloga . Jest już I rozdział - http://danceintherain1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie że są razem :) Wreszcie :P
    Ogółem fajny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, zamieściłam 1. rozdział, więc jeśli masz ochotę to wpadnij :D

      Usuń
    2. I jest już 1 część drugiego rozdziału! Zapraszam :)

      Usuń
  3. Fajny rozdział , czekamy na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nareszcie! Jak się cieszę :)Fajnie, że są razem.Czekam na kolejny :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Super !!! Nareszcie są razem :*
    U mnie kolejna notka ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Laaf, laaf, laaf. ♥ Kocham tego bloga . ; *

    Zapraszam do mnie : you-are-my-kryptonite-1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń